Dziś, w pierwszy dzień wiosny

i w ŚWIATOWY DZIEŃ POEZJI

21 marca 2015

 od rana, jadę z Kimś do 

ukochanych drzew...

wracamy późno, nie musimy się spieszyć
zmierzch zastaje nas w domu przy wybornej herbacie...

Jest 18.00... Jak dobrze...

Mam(y) takie miejsce za miastem, gdzie ziemia pachcie ciepłem, oddycha wonią wiosennych drzew.
Wyjątkowe miejsce, by uciec od cywilizacji, bilbordów i ludzi.
Pięknie, wiosennie, bo jest wśród ukochanych drzew.
Znów zaczynają budzić się do życia, wdzięczne za naszą miłość...
JAK DOBRZE, JAK DOBRZE...



Tadeusz Różewicz

Jak dobrze

      Jak dobrze
      Mogę zbierać
      jagody w lesie
      myślałem
      nie ma lasu i jagód.


Jak dobrze 
Mogę leżeć 
w cieniu drzewa 
myślałem drzewa 
już nie dają cienia.


Jak dobrze 
Jestem z tobą 
tak mi serce bije 
myślałem człowiek 
nie ma serca.


Wiem, że ten wiersz powstał w innych warunkach, ale

 dla mnie jest uniwersalny i ponadczasowy. Okazuje

 się bowiem, że są ludzie, którzy mają serce (nie tylko

 po wojnie, jak u Różewicza), ale też

 w świecie nieustającej gonitwy za dobrami

doczesnymi, za sukcesami i sławą.




Dziękuję za las, za cień, który dają drzewa, za Ciebie, za serce...


















































Oprac. Marta Gracz

Noc rudych traw, dwa wydania tomu krakowskiego

Noc rudych traw, dwa wydania tomu krakowskiego
Wydawnictwo "Miniatura", wydanie pierwsze 2008 (miękka okładka), wydanie drugie 2012 (twarda okładka)

"DOTYK", recenzja

Dotyk” to kolejny tomik poetycki Wiesławy Barbary Jendrzejewskiej. Zawiera on 67 odważnych liryków przesiąkniętych prawdziwymi uczuciami, podszytymi subtelnym erotyzmem. W symbiozie z naturą ( jest w zbiorku kilka fotografii autorki ), przenikają się wzajem odwieczne, nieustające tęsknoty, pragnienia, oczekiwania i...pożądanie ( bo nie jest ono – jak zwykło się uważać - zarezerwowane li tylko dla mężczyzn ).
Wyrażają one wprost lub za pomocą pięknych metafor, czy misternie dobranych słów, to wszystko, czego nie obawia się wypowiedzieć prawdziwa, dojrzała kobieta, dla której sztuka oraz miłość nie posiadają wieku, czasu, ani miejsca. To wiersze dla kobiet dojrzałych emocjonalnie, które nie zawsze wiedzą, jak wyrazić ten od lat pielęgnowany w sercu, duszy i umyśle - żar, ogień i skrzętnie skrywany akt oddania. To wiersze dla mężczyzn, dla tych mężczyzn, którzy nieustająco kroczą po omacku, często na paluszkach, bezszelestnie, to znów zdecydowanie i pewnie, a wciąż nie wiedzą, który sposób obrać, by zgłębić kobiecą naturę, wszak ...ladonna mobile (kobieta zmienną jest ). Poetka odsłania przed męskimi osobnikami kobiece pragnienia, oczekiwania, delikatnie podpowiada i poprzez dotyk (tak często w tomie, w różnych konfiguracjach, przywoływany) prowadzi do najbardziej erogennego narządu, którym jest... umysł. Umysł kobiety i mężczyzny, ale wystarczy go... dotknąć zaledwie, by: „ rwać szaty damy z dziwki żądz...”
Wszyscy literaci piszą od zawsze o tym samym, ale nie każdy potrafi, jak Jendrzejewska, nazywając rzeczy po imieniu, tak widzieć ( kobiety też są wzrokowcami, jak się okazuje), tak dostrzegać i zapisać tak, by stały się wierszem. Wierszem, który czyta się wiele razy, a za każdym odkrywa coś nowego i niepowtarzalnego zaklętego w magię mężczyzny i kobiety, w ...dotyk. (L.P)

Zapowiedź spotkania poetyckiego w bibliotece wojewódzkiej

Zapowiedź spotkania poetyckiego w bibliotece wojewódzkiej
Nigdy nie zapomnę tego spotkania autorskiego. Minus 20 stopni, trzy szampany zamarzły w bagażniku, a na sali w Bibliotece Wojewódzkiej co chwila dostawiano krzesła, Przybyła prawie setka ludzi. Nadkomplet, niesamowite!

KSIEGARNIA LITERACKA "Autor" poleca

KSIEGARNIA  LITERACKA "Autor" poleca
Opracowanie: Marta Gracz

Polecam wydawnictwo!