Wspominamy najbliższych, towarzyszy nam refleksja nad życiem i śmiercią, nad nieuchronnym przemijaniem.
Stajemy się poważni, zamyśleni, inni...
W naszej pamięci pojawiają się najbliżsi, najukochańsi i czasem żal, że daliśmy im za mało...
List do Matki
Matko moja
jesteś daleko tak
tak okrutnie daleko
za setkami zdarzeń
za tysiącami wspomnień
za… za daleko
Nie mogę dotrzeć, bo wciąż
platyna Twych włosów
rzuca mi na ścieżkę gęstą sieć
a blask Twych niebieskich oczu
oślepia w drodze
tylko dłonie Twe wskazują trakt
ale zimno ich przenika moje
ciało umęczone okrutną tęsknotą
Mamo, czemu niebo jest tak daleko
za… za daleko
czemu bramy raju zwarte jak
zaciśnięte usta rozpaczy pełne
nie przywołują
do Ciebie… Ciebie
Matko moja
przyjdzie dzień taki dzień
Mamo… przyjdzie
a może noc to będzie
lub gęste świtanie
Nasze dłonie będą już razem
zaciśnięte splecione
różańcem wieczności
Z tomu "Studium dłoni", Pejzaż 2014
Do Z.
Nigdy nie miałaś nic
prócz marzeń
i bólu w morzu alkoholu
w zimnych oczach
niezrozumienia
Niczego nie oczekiwałaś
choć miałaś pragnienia
jak nikt
a sępy żarły twoją
naiwną wiarę w człowieka
i w miłość niezrozumiałą
jak zabawę w chowanego
co się nie kończy
bo nie pozwala znaleźć
Nie zostało po tobie nic
prócz zegarka
który wciąż odmierza
nieznane i niewiadome